Na rynku smartfonów 6-7 lat to niemal wieczność. Technologie rozwijają się w takim tempie, że czasem w ciągu kilku miesięcy jeden producent może odskoczyć drugiemu o kilka długości. W kilkuletniej perspektywie czasowej może dojść do zmiany wersji systemów operacyjnych, zaprzestaniu wspierania modelu przez producenta, itd. Powoduje to, że ludzie chcący kupić sobie udany model telefonu, pochodzący sprzed kilku lat, zastanawiają się, czy taka decyzja ma sens. W szczególności dotyczy to jednej z głośniejszych wersji iPhone – kultowej “ósemki”.
Istnieje pogląd, że smartfony można podzielić na te, produkowane przez Apple i całą resztę. Pod wieloma względami jest to racjonalny pogląd. Odpowiada za to fakt, że iPhone działają na autorskim systemie operacyjnym iOS, podobnie jak inne urządzenia giganta z Cupertino. Nadaje to telefonom z charakterystycznym jabłkiem na obudowach kilku specjalnych cech, przez co nie da się ich porównać head to head z modelami innych producentów, pracującymi na Androidzie.
Wstęp do iŚwiata
Użytkownicy urządzeń Apple – komputerów, zegarków czy tabletów, zwykle dobierają sobie także smartfona z tej firmy. iPhone 8 to wciąż, mimo upływu lat, bardzo dobry model, pozwalający wejść do tego środowiska. Kontakty, zdjęcia, muzykę, prywatne zdjęcia – to wszystko będzie można od tej pory przesyłać na inne urządzenia Apple jednym gestem. Nie bez znaczenia jest fakt, że dzisiaj iPhone 8 jest znacznie tańszy, o ok. 30% (zarówno jako telefon używany, jak i odświeżony) od swoich młodszych braci. Jest to więc, pod względem kosztowym, rozsądny wybór zarówno w sytuacji, kiedy ktoś chce niewielkim kosztem przekonać się o magii urządzeń Apple i systemu iOS, jak i wtedy, kiedy posiada już np. MacBooka i iPada, a zależy mu na płynnym wykonywaniu zadań, przerzucaniu plików, itd.
Zdjęcia w lepszym świetle
iPhone 8, podobnie jak inne smartfony Apple, słynie z doskonałej jakości zdjęć i filmów, które można nim wykonać. Można nim nagrywać wideo w doskonałej jakości (rozdzielczość 4K, 60 klatek na sekundę). Przedni aparat wyposażony jest w system wykrywania twarzy, tryb auto-HDR i stabilizację obrazu. Połączenie tych składników powoduje, że zdjęcia wykonywane iPhonem z reguły są bardziej dopracowane, kolorowe i ostre, niż te robione za pomocą telefonów innych producentów. Tylny aparat wyposażony jest w matrycę o rozmiarze 12 Mpix, co w 2017 roku, kiedy wychodził iPhone 8, było doskonałym wynikiem, a dziś…wciąż jest wystarczające do większości zastosowań. Nie trzeba być doskonałym fotografem, aby tworzyć za pomocą tego aparatu ciekawe filmy i uzyskiwać wysmakowane artystycznie fotografie. Duża w tym zasługa zaawansowanego oprogramowania, które przy pomocy sztucznej inteligencji przetwarza obraz tak, aby od razu eliminować wykryte niedoskonałości, a później rozpoznaje tematykę zdjęcia i dopasowuje do niej nasycenie kolorów, kontrast, balans bieli, itd.
Niezależnie od tego, jaki zawód wykonujemy, jakich aplikacji używamy na co dzień i jakie mamy przyzwyczajenia, iPhone 8 mimo upływu lat pozostaje świetnym wyborem, jeśli chodzi o telefon ze średniej/średniej wyższej półki. Doskonale sprawdzi się we wszystkich podstawowych zadaniach – od obsługi aplikacji przez multimedia aż po robienie zdjęć i kręcenie video. Dodatkowo, ze względu na atrakcyjną cenę, to wciąż bardzo rozsądne rozwiązanie na zbudowanie lub rozszerzenie środowiska iOS w domu czy biurze.